Związek Nauczycielstwa Polskiego
Oddział Powiatowy w Nowym Targu

Manifestacja „Dość arogancji i braku szacunku!”

11 października 2021

W dniu 9 października 2021 r. przedstawiciele Oddziału Powiatowego ZNP w Nowym Targu, uczestniczyli w manifestacji pod gmachem MEiN w Warszawie pod hasłem „Dość arogancji i braku szacunku!”. Prezes Oddziału – Marcin Domin – miał okazję powiedzieć kilka słów do zgromadzonych. (Poniżej pełny tekst wystąpienia).

Dziękujemy bardzo serdecznie wszystkim za udział w manifestacji!

Wystąpienie podczas manifestacji pod gmachem MEiN
Warszawa –  9 października 2021 r.

Dzień dobry!

Chciałem podzielić się z wami kilkoma myślami.

Akurat tak się składa, że znajdujemy się pomiędzy dwoma bardzo ważnymi datami dla środowiska oświatowego.

Jedna to 5 października, kiedy cały świat obchodził Dzień Nauczyciela.

A druga to 14 października, kiedy w Polsce będziemy obchodzić Dzień Edukacji Narodowej.

Nadarza się zatem okazja, aby złożyć wszystkim nauczycielom i pracownikom oświaty życzenia z okazji tych świąt.

A więc, moi drodzy, życzę wam doczekania czasów, w których oświata będzie priorytetem dla rządzących, a wszelakie pomysły na reformy będą faktycznie konsultowane ze środowiskiem.

Czasów, w których status zawodowy nauczyciela będzie bardzo wysoki, a pensje na tyle duże, aby nie było nam wstyd przyznać się, gdzie pracujemy.

Czasów, w których edukacja będzie doceniana przez społeczeństwo, nauczyciel będzie na powrót autorytetem, a jego słowa będą szanowane. Czasów, w których nauczycielom się ufa. Bez wzajemnego zaufania bowiem nic nie osiągniemy.

Życzę, abyśmy byli wolnymi, autonomicznymi nauczycielami ze stabilnym zatrudnieniem, którzy do pracy chodzą z radością i przyjemnością bez strachu o jutro i kolejną bezsensowną reformę. Chcę, abyśmy nie byli poddani presji i odgórnym, partyjnym nakazom. Tylko wolny nauczyciel wychowa wolnego, świadomego i zaangażowanego obywatela.

Życzę, aby nie zamykano nam ust słowami – misja, posłannictwo czy służba –  Chciałbym, aby bardziej dostrzeżono w nas profesjonalistów, ekspertów czy specjalistów – i tak nas traktowano.

Życzę czasów, w których w pracy dostaniemy wszystkie potrzebne narzędzia do jej wykonywania – papier, ksero, drukarkę, komputer – abyśmy sami nie musieli za nie płacić. Czasów, w których to w pracy będziemy mieli miejsce na spokojne przygotowywanie się do lekcji, czy sprawdzanie uczniowskich prac, a nie w domu, często kosztem własnej rodziny.

Chciałbym także, abyśmy nie musieli pracować ponad siły w trzydziestoosobowych oddziałach na dwóch etatach, ponieważ nie ma na rynku nauczycieli naszego przedmiotu. A z drugiej strony życzę, abyśmy nie musieli składać jednego etatu w pięciu szkołach, jeżdżąc od jednej do drugiej z wywieszonym językiem, patrząc co chwila na zegarek.

Chciałem jeszcze życzyć nam wszystkim, aby uzwiązkowienie w oświacie wzrosło przynajmniej o 100%. Aby było jak najmniej „pasażerów na gapę”, którzy potrafią tylko krytykować, a nie chcą zaangażować się w nic. Silne związki zawodowe są gwarancją stabilnej demokracji. Musimy o tym pamiętać!

Życzę nam nowoczesnej szkoły na miarę XXI wieku, która uczy kompetencji potrzebnych we współczesnym świecie, a nie zasady zakuj – zdaj – zapomnij. Szkoły, która jest otwarta na różnorodność, nie boi się jej, a raczej czerpie z niej siłę. Szkoły, w której wszyscy jesteśmy partnerami, zależy nam bowiem na tym samym – na mądrym, krytycznie nastawionym do rzeczywistości społeczeństwie.

A na koniec życzę ministra edukacji który, przepracował w polskiej szkole przynajmniej 10 lat. Który jest praktykiem, a nie teoretykiem, i który nie jest politykiem. Ministra, który ma otwarty umysł i nie boi się różnorodności. Ministra, który słucha rozmówcy, nie jest arogancki, który szanuje drugiego człowieka niezależnie od jego płci, wyznania czy światopoglądu. Życzę ministra, który nie szczuje jednych ludzi na drugich, i który nie występuje na zgromadzeniach faszystowskich organizacji.

Życzę nam wszystkim siły i wytrwałości!

I pamiętajcie – ludzi dobrej woli jest więcej!